Blue Power

 


my phot.


Brakuje wspomnień (dlatego wciąż szukam siły). 

Wszystko się kruszy, nic nie jest trwałe i nie pozostanie wiecznie. 

Pamięć miała być niezniszczalną księgą, a stała się spustoszeniem,

miejscem, w którym burza przestawia kolejne zdarzenia, 

a mgła pokrywa twarze

(nie)znajomych.


Nie umiem kłamać. 

Choć zmyślanie idzie mi całkiem dobrze. 

Że nie potrzebuję już tamtych dni, tamtych ludzi. 

Bo przecież oni ciągle tam są i gdzieś płyną,

a to ja byłam dla nich tylko snem. 

Komentarze