klucze
lubiłam tam przychodzić
było tak inaczej może trochę zimno
lubię chłód kiedy do mnie mówi wróć
rękę która nie odpadała od koszuli
chociaż koszula ciągle pognieciona
mieliśmy jakiś zwyczaj zaczepiony na szyi
łańcuszek różaniec coś co pozwala odliczać spazmy
z obrożą jest inaczej
bardziej boli.
bo wszystko się zmienia na pewno
wszystko się zmienia
chociaż dotykam jeszcze ręką
tamtych powiek
które
tamtych kaw.
fot. ChaosArt
Komentarze
Prześlij komentarz