labirynt metafizyczny

Może łączy nas nałóg? Dokładnie. Widzisz... jak się rozpisuję? Płynę słowami, jak ten deszcz płynie za oknem, okiem, korytarzem poręczy. I kawa smakuje inaczej - o niebo lepiej. Bo wiem, że odczytasz.

Komentarze