ogłoszenie nieparafialne
Mam gorszy czas.
Z przyjemnością więc poznam i przygarnę wszystkich, którzy naprostują moje myślenie na zdrowy świat, nie będą mieli oporów przed kalorią, kawałkiem pizzy, normalną kolacją, ciastkiem. Wytłumaczą mi, co znaczy złoty środek. Będą moim złotym środkiem. Z przyjemnością zjem cukierka w towarzystwie tych, którzy cukierka zjedzą w moim towarzystwie - bez proany, anomalii, paranoi, fit, w towarzystwie tych, którzy nie mają zrytej psyche. Bo w sumie to się męczę od jakiegoś czasu i znów zaliczam fazy. I boję się. A chciałabym pokonać wyrzuty sumienia, wyrzuty chaosu, po prostu wyrzuty. Wyrzucić. Wypier...........ć.
Więc poznam i przygarnę wszystkich, którzy mogą mi pomóc (najlepiej od zaraz), wszystkich, dla których drugi człowiek ma sens.
Gorszy czas... tak, też go mam. Cyklicznie. Schematy odzierają mnie ze złudzeń i otwierają oczy. A wtedy kubeł wody zamiast oczyszczać to utrudnia nabranie oddechu. Zrytą psyche to ja mam, choć może nieco mniej niż jeszcze rok temu. Piszę, bo Cię rozumiem. Bo czuję to, co piszesz. Bo wiem, jak kłują iluzje. Bo nie tylko Ty się nimi karmisz.Może powinnyśmy pogodzić się ze swą kruchością, nie walić po pysku wrażliwości... Jesteś cudowna taka, jaka jesteś...a wszystkie koszmary mijają... bylebyś Ty pozostawała ze sobą. Bo sobą się trzeba czasem zaopiekować. I te wszystkie głosy, schizofrenie...to są po to byśmy w końcu zebrały się na to by zaśmiać im się w twarz i oddać kopniaka w brzuch?
OdpowiedzUsuńTrzymaj się...bo to ma sens ;)
Bo czasem przychodzi ten Zły. Czas i kopie po sercu. Czasem się zastanawiam - nad czasem. Pięknie mi dziś tu czytać, że ktoś mnie rozumie. Że Ty.
Usuń:)
Dziękuję za wyciągnięte słowa. Za deskę ratunkową.
Pięknie mi wiedzieć, że czujesz, co piszę i jak układam te wszystkie gradowe chmury w zdania. I te rozkoszne (od poezji) może też. I mimo że nie wszystko wiem i potrafię wytłumaczyć, to wierzę, że istnieją cuda.
Dla Ciebie też - piękna przede wszystkim dobry Duszku, niech dobry czas pokona wszystkie złe czasy.
Chcę wierzyć i niech się spełni. Musi się spełnić.
:*
nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zaprosić Cię na kolację 😊 obiecuję, że będzie pysznie!
OdpowiedzUsuńdziękuję :* ale proszę o lekko i przyjemnie. all time szukam rozwiązania. problem trwa.
Usuńciągle wierzę, że przyjdzie to "kiedyś" bez wyrzutów. strumienia nerwów. doła :)
Nie jesteś sama!
OdpowiedzUsuńRazem pokonamy wszystko, co złe.
Co męczy, co boli, nie daje spokoju.
Ps. Będzie dobrze ��
Pojawiły się jakieś dziwne znaki zapytania, a ja wstawiłam przy (ps. Będzie dobrze) ładnego buziaka i go nie ma.
OdpowiedzUsuńPs. Złożę protest do blogspot, heh
Wilhelmina? Coś tak przeczuwam. Hah to Ty? Jak miło... nawet nie wiesz jaki mam teraz zaciesz na gębie :D zrobiłaś mi mega suprajza tym komentarzem...dziękuję 😊
UsuńUściski wysyłam z biegu po. Szukam koszuli. Zamówię szpinak 😊😘😎
Ja, ja, dobre przeczucie miałaś :)
Usuń(Już boję się nawet wstawić uśmiechnięta buźkę, bo znowu pojawią się jakieś dziwne znaki, haha)
Ps. A jak jest uśmiech na Twojej twarzy, to Wilhelmina szczęśliwa!
Ps. Ściskam mocno! Buziaki :)
To dobrze prze-czułam. Heh... Lubię takie dobre i piękne prze-czucia :)
UsuńNie bój się - strach ogranicza hehe ;) wrzuć na luz i zrywaj watę cukrową z nieba. Niech trwają. Myśli pogodne i szczęśliwe.
Uściski :):):*
Niebo przytula
OdpowiedzUsuńprzypominając, że
trzeba wierzyć
w piękno... ♡
Są cuda
i wszystko
być może
przecież
wiesz... ♡
Ż.? To Ty?
UsuńHah ale mam zgaduj-zgadulę tu dziś. Cudnie ;) Prze-czuwam, że to Ty. Teraz na pewno. Naprawdę.
Intuicja niebieska. Albo biała.
Pięknie niebo przytula. Niech będzie balsamem. Oddechem. Dobrą myślą. Niech daje i nie odbiera.
Wiosenności :)
Tak... dobrze czujesz. Cudnie :)
UsuńNiebo? Najpiękniej... :)
Niech będzie. Intuicja i wiosna.
♡♡♡