sangria. nadaję tytuł

okno jest otwarte
kiedy robi się pęcherz na twoim sercu
nie zapomnisz o mnie

może zdążysz być winem
bo wino nie jest próżnią
może się uczepić serca
tak jak teraz
może być wszystkim

lubię ten krzyk
kiedy gaśnie światło
kiedy wszystko jest w kratkę
kiedy nie widzę schodów do piekła

ale wszystko słyszę
sny atomowe stopy histerię
słyszę
łóżka rumieńce i ciepła skórę

Gdynia ma złote natchnienie i złote włosy
nic nas nie zdołuje
a jeśli zdołuje to wzmocni
bo będzie psychiczne
jak sklep monopolowy
jak wiara w inne piętra
które składać będziemy przez cały ten chaos


Gdynia, Kilińskiego, 19.10.2018 
by night 

Komentarze