lawina serc
Otrzymuję coraz więcej pięknych listów. Czytelnicy pytają, kiedy odwiedzę ich miasta, w jakie zakradnę się sny, jaki kolor lubię najbardziej: kredki do oka/szczęścia/koszuli/oczu.
- Mam czekoladowe oczy (...) - odpisuję. - Jeszcze CHWILA i skończę kolejną książkę. - Będzie o-powieść/powieść/przypowieść/tomik. - Wszystko będzie. Bo i o miłości, ale nie każda fobia. - Może na biało/żółto/pomarańczowo - dopełniam. Śnię.
Bo o sny też pytają. I jeszcze o wrażenia/smaki/zapachy/wiarę w cuda/bohaterów/wiersze/premierę.
- Tak, mam już datę premiery. - Tak, mam już imiona (dla nich). - O seksie/czułości/depresjach/schizach/masie/chamówie. Też będzie. - I ta cholerna, namiętna chmurkojebliwość. Heh. Rozlewam kawę przypadkiem na rękopis. Znowu mam fazę na pisanie piórem.
- Czekam z utęsknieniem. - Marzę już o nowej książce. - Kiedy ją skończysz? - Pragnę Cię trzymać na półce. - Kocham Cię.
etc. etc.
___
Jeszcze CHWILA i skończę pisać kolejną książkę.
___
Są cudowne takie LAWINY SERC.
Powodzenia!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńTak strasznie się ciesze na kolejna ksiazke i nie moge sie jej doczekac! :)
OdpowiedzUsuńksiążka będzie :) cały czas się pisze. kiss :*
UsuńDla takich CHWIL warto żyć i na takie CHWILĘ warto czekać ;) serdeczności i uściski :) wrześniowe. pogodne. prosto z serducha. przesyłam :*
OdpowiedzUsuńdokładnie. tyle w tym siły i magii :) do snu. od poranka. do powiek.
Usuńściskam mocno.
piękny wieczór/piękna noc dziś u mnie. i jeszcze zapach i smak błękitnego wiatru. KISS
mhmmm. piękny obraz wieczoru/nocy aż po ranek, opisujesz. u mnie dziś deszcz. taki morski. zimny. ale bardzo orzeźwiający po tym gorącym lecie ;) i ja gdzieś w tłumie szarych parasoli, dziś wyróżniałam się moim. żółtym. bardzo słonecznym ;) kiss kiss ;*
OdpowiedzUsuń