play back
Czy można poczuć się tak naprawdę wyjątkowo, tak "hypnotising" podczas patrzenia w czyjeś oczy, zjadania fragmentu ust od lewej? Samo spojrzenie budzi dreszcze, w kuchni (z widokiem na kolorowe witraże starych kamienic, ładne sznurki lirycznych bazarów, wszechświat). Można.
Bo i w Afryce można siebie zapomnieć. Na wielkim SAFARI podczas. Dokładam sobie ideologię do Twoich ust. Do orgazmu. Do porannego zegarka. Szukam motyla w brzuchu. Wierci się pieprzony jak diament.
Czy można poczuć taką chemię, przy której wysiadają bomby, kurczą się fabryki i kominy? Można. I czy to będzie w jakimś kiblu podczas wielkiego party, czy na prześcieradle w swetrze przeciętnego wieżowca, czy w luksusowym penthouse - to nieważne. Miejsce nie posiada tutaj żadnego znaczenia. Znaczenie przynosi dotyk. Choć czasem to i bezdotykowo można.
Dojdziesz. Dojdziesz do wniosku, że istnieją pocałunki, o których się nie zapomina. Nie zawsze można zdjąć ubranie. Nie wszystkie telefony posiadają touchscreen.
___
Do Afryki wyjadę w sierpniu. A Ty weźmiesz ślub.
"Pisze się" kolejna książka??? Jestem pod nieustającym wrażeniem :)) Ściskam w bezsenną noc :*
OdpowiedzUsuńdokładnie. Play back
Usuńkolejna książka - z podkładem świata i z powrotem ;)