216

wyślij mi filiżankę herbaty
dzieci już dawno skończyły kopać piłkę
grabarz kopie
tylko zimne ciała
nad kopią rozpłakał się student
bo trudny egzamin z obłędu zdaje się raz do roku

ktoś ma nowy zeszyt w obiegu
brulion z arytmią
nieżyt żołądka
i kota

ciągle zbiera paragony na potem
żeby reklamować życie
komodę z przeceny
cudze włosy

czasem łamią się
serca
przywierają bandaże łańcuchy fartuchy (widłowe)
jak wózki
szpitalne onomatopeje
i Holter 

szumi morze
pod salą 216 na falach radiowej trójki
rafy koralowej

to jest makaron słodko-kwaśny
to są sprawdzone sposoby
na życie
to znowu tutaj zdejmują ze mnie czar kroplówki
nikt nie pyta
nikt nie wie

Komentarze

Prześlij komentarz