edycja

Jestem na zwolnieniu, więc będę tu spamować. W zasadzie (a raczej w kwasie) to mój prajwet blog, więc mam prawo.

Edycja:

W zasadzie to mogłabym tu jeszcze wkleić początek stycznia 2013 roku. 

Niech będzie zabawnie.

Był Sylwester. 

W zasadzie to wkleję:

wtorek, 1 stycznia 2013 

nierzeczywistość 

w tej chwili nie spełnia życzeń głęboka studnia zawiesiło się sklepienie nieba o szóstej rano jeszcze tylko słońce świeci przez firanki których nie ma nie czuję powietrza a w nowy rok odbył się początek wiosny koniec świata nad oknem grypa w pełni zapamiętaj moje dłonie na zawsze

No to wkleiłam.

W kolejnym początku (roku) grypa i chujnia.

Hah

Powiedzmy, że jest zabawnie.