!

I wierzę. I wiesz... jestem hiroł... mam siłę. Nie wiem, jaki atom musieliby teraz puścić, żeby mnie zniszczyć heh 
Zabawne... kiedyś wystarczyło draśnięcie, dziś żaden huragan, żaden hejt mnie nie ruszy. Jestem chaosem.

💪☺

Komentarze

  1. Właściwie to hirołyn (heroine) jesteś... to prawie jak heroina. Uzależniasz heh
    To takie uzależniające piękno.

    PS Siła cudnie, że płynie... słabości też mogą być pięknem... Niektóre. Czy nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogą być pięknem i czasem milczeć albo krzyczeć wierszem. Słabości...
      Ale ostatnio siła. Zbieram i marzę :)
      Hirołyn. Brzmi na niebiesko.

      Uściski spomiędzy burz :*

      Usuń

Prześlij komentarz