tyle

Tyle. 
Weekend emocji. Od piątku - w Pabianicach. Niedziela: III Łódzkie Święto Muzyki. Fête de la Musique. 
Nie zdążyłam się wyspać, bo miałam bardzo dużo świata na sobie... - miałam. I łapię minuty tylko na odpływ senny, na niebieskie migdały. Dzieje się. 

p a u z a 

Wybiłam się z rytmu pisania, po wieściach dotyczących nagrody (przed chwilą), ale o tym w następnym odcinku Brulion Cafe. Emocje są teraz zbyt gorące. Ale jest. Jest pierwsza nagroda! 

Wrócę do Pabianic. Piękne spotkania liryczne, pełne zapachu moich książek i szczęścia. To miasto żyje, oddycha, pulsuje. Stało się teraz takie bliskie. 
W "Quattro" (Grobelna 7) miałam przyjemność wytworzyć niesamowity chaos uśmiechu i słów. Spotkałam się tam z recenzentką moich książek - Wiolą Sadowską. 
Wiola prowadzi bloga. Zachęcam do podróży: 


Na blogu można znaleźć również niesamowitą recenzję mojej powieści (tej utrzymanej w klimacie realizmu magicznego)  - Siedem grzechów głuchych

Recenzja "Siedem..." na Lubimy Czytać. Najwyższa nota. Dycha. I moja wielka radość: 

To taki przekrój. Emocji. Książek. 
A w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Pabianicach planuję wieczór autorski. 

Dalej. 

Też był Chaos. Od uśmiechu do uśmiechu. 

I z tymi ciepłymi wspomnieniami siedzę dziś sobie i podziwiam zachód słońca. I jest mi.
Tak od uśmiechu do uśmiechu. Właśnie. 

Komentarze

  1. Tyle. Dobrych chwil ;). Niech się dzieje. Tyle i jeszcze więcej. Oby tylko dobrze ;).

    Też się uśmiecham. Bo (mo)tyle. Od uśmiechu do uśmiechu siedzą sobie i czekają na kolejne kwiaty. A na pewno będą kolejne :).

    Dobrych snów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypomniał mi się doskonały autorski Kacpra w Pabianicach. Ależ było wtedy pięknie. Teraz też jest pięknie i słowa kwitną. Jak kwiaty. :)

      Na dachu białe morze. Kwiatów :)
      Uwielbiam.

      i (mo)tyle :*

      Usuń
  2. Mam kuzynke w Pabianicach i wiem ze czyta Twoje ksiazki ;-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz