książki winne

Siedzę w skrzynce odbiorczej.
Rozwalił mnie dziś taki list. Nadesłała Claudia Elizabeth.

Tak bardzo czekałam na Twoje książki. Tak bardzo czytam na raty, bo Play listy... rozrywają mi duszę. A dusza goi się najdłużej. Dziękuję. Ciężko było ściągnąć je do Anglii, wiesz? Siedzę, płaczę, śmieję się, płaczę, przerywam i znów wracam. Upijasz mnie literami, a ja siebie czerwonym winem. Nie jest za wcześnie na wino? Bo na książkę to idealny czas.


***
Ja już nie potrafię opisać stanu mojej duszy. Tej radości, którą czuję, kiedy odbieram takie słowa ze skrzynki.

***
jest idealnie.

Komentarze

  1. Jestem z Ciebie dumna. Masz niezwykły talent przekuwania słów w złoto i brokat, którym zaczynają mienić się dusze czytelników. Bo nazywasz nienazwane, dotykasz czułej tkanki myśli, przewracasz wspomnienia i naprawiasz horyzont. 💕😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Len - może blurb? ;) zabieram.
      idealnie. dziękuję <3

      Usuń

Prześlij komentarz